Black Stone Cherry - Kentucky (2016)

Black Stone Cherry to jedna z kapel stojących na czele nowej fali klasycznego hard rocka. Wykonują energiczną mieszankę stonera, southern rocka i alternatywnego metalu. Podobnie jak wiele innych młodych grup, po dwóch znakomitych albumach panowie wpadli w pułapkę post-grunge'u i nadmiernej przebojowości, co odbija się na mocy i charakterze ich kompozycji. Na szczęście, po miernych "Between The Devil And The Deep Blue Sea " i "Magic Mountain", Amerykanie przypomnieli sobie o korzeniach własnej twórczości i wydali kapitalną płytę "Kentucky".

Już pierwsze dźwięki otwierającego album "The Way Of The Future" pokazują, że grupa sięgnęła po sprawdzoną stylistykę ze swojego debiutu. Ostry wokal, poszarpane, stonerowe riffy i rozbujana sekcja rytmiczna to cechy charakteryzujące większość kompozycji na płycie ("Shakin' My Cage", "Hangman", "Cheaper To Drink Alone", "Rescue Me"). Na uwagę zasługują zwłaszcza kapitalne, gorące "Soul Machine", soulowo-stonerowy cover Edwina Starra "War" i sympatyczna ballada "The Rambler". Grupa nie ustrzegła się co prawda wpadek (post-grunge'owe "Long Ride" czy miałkie do bólu zębów "In Our Dreams"), ale stanowią one zdecydowane wyjątki.

Miło widzieć, że istnieją jeszcze zespoły, które błądziły, ale znalazły drogę powrotną na łono bezkompromisowego rocka. Najnowsze wydawnictwo Black Stone Cherry odwołuje się do najlepszej heavyrockowej tradycji, upychając wszędzie krótkie, ale dopasowane solówki, chórki i kompletnie niespodziewane smaczki (progresja bluesowa w "I Am The Lion"!). Witajcie z powrotem, chłopaki!

Ocena: 4+/6 - niespodziewany powrót do korzeni. Gratulacje!

Spis utworów:

1. The Way Of The Future
2. In Our Dreams
3. Shakin' My Cage
4. Soul Machine
5. Long Ride
6. War
7. Hangman
8. Cheaper To Drink Alone
9. Rescue Me
10. Feelin' Fuzzy
11. Darkest Secret
12. Born To Die
13. The Rambler
14. I Am The Lion (Bonus Track)

Read More [...]

Posted in Heavy rock, Stoner rock, USA

The Dead Daisies - Revolucion (2015)

To smutne, że nawet rockowe nerdy (wolę nie używać wyświechtanego zwrotu "znawcy", albo, nie daj boże, "fachowcy") rzadko potrafią wymienić nazwiska muzyków spoza pierwszego składu, wspierających znane grupy sesyjnie i podczas występów. O ile jeszcze łatwo znaleźć sympatyków Dizzy'ego Reeda lub Jona Stevensa, takie nazwiska jak Marco Mendoza, Doug Aldrich czy David Lowy pojawiają się w głowach fanów sporadycznie. A to właśnie z takich muzyków, drugiego szeregu, ale nie drugiej kategorii, powstał kolektywny projekt The Dead Daisies.

Zespół porównywany jest przez recenzentów do Black Country Communion, The Who, Foreigner, Led Zeppelin, a nawet Hendrixa. Tak ogromny rozstrzał wskazuje, że próba zaszufladkowania grupy w ten sposób po prostu nie może się udać. Dead Daisies nie posiadają w zasadzie własnego, wyróżniającego ich stylu. Potrafią jednak wziąć na warsztat hard rocka, z którego wyciskają samą jego esencję. Ekstrakt z żywiołowego rock n' rolla, bez litości szturmujący serca osób zakochanych w klasyce gitarowego łojenia.

"Revolucion", drugi album zespołu, pełen jest takich właśnie ciężkorockowych szlagierów. O ile jednak pierwsza część albumu, z motorycznym "Mexico", rozbujanym "Empty Heart" i powerballadowymi "Make the Best of It" oraz "Something I Said" prezentuje się świetnie, końcówka to niewiele różniąca się od siebie łupanka, pośród której wyróżniają się w zasadzie tylko "With You and I" (talk box!) i "My Time" (mocno trąci Bon Jovim).

Płyta jest nierówna, ale na tle promowanych intensywnie mutacji pop rocka, prezentuje się kapitalnie. Mimo krótkiego stażu (cztery lata), niezręcznie nazywać The Dead Daisies młodą grupą. To zmieniająca się brygada doświadczonych, rockowych wyjadaczy, którzy długo czekali na swoją szansę. Na szczęście ją dostali, bo w tym roku wydadzą trzeci album i zagrają na Przystanku Woodstock!

Ocena: 4/6 - do bólu tradycyjnie, ale z gracją!

Spis utworów:

1. Mexico
2. Evil
3. Looking for the One
4. Empty Heart
5. Make the Best of It
6. Something I Said
7. Get Up, Get Ready
8. With You and I
9. Sleep
10. My Time
11. Midnight Moses
12. Devil out of Time
13. Critical

Read More [...]

Posted in Australia, Hard rock, USA